Larpy na Festiwalu GRART 2016

GRART to impreza poświęcona wszelkim formom rozrywki elektronicznej, ale nie tylko. Czy jesteś fanem gier planszowych, RPG, larpów, konsolowych, komputerowych, komórkowych — znajdziesz coś dla siebie. Jednak zabawa to nie wszystko, co gry mają nam do zaoferowania — często są inspiracją dla tworzenia czegoś więcej. Dlatego w ramach festiwalu prowadzimy warsztaty praktyczne z dziedzin cosplayu oraz projektowania i wytwarzania gadżetów związanych z grami; na festiwalu można zapoznać się z historią komputerów i zagrać w tytuły nawet sprzed trzech dekad, a także zapoznać się z muzyką czy animacją inspirowaną grami.

W ramach festiwalu zapraszamy do udziału w przygotowanych Larpach. Zapisy….

Zapisy:

fmadej@rajska.info

W temacie wiadomości tytuł larpa. W wiadomości proszę podać wybraną postać.

Uwaga: w wypadku zgłaszania się na kilka larpów równocześnie proszę przesłać osobnego maila dla każdej gry.

PÓŁ PARSEKA DO BOONTA

pół parseka

Termin: 19 maja 2016
Czas trwania: minimum 2h
Wymagania: strój oraz zgłoszenie postaci

Wprowadzenie: Klasyczny Wyścig w Wigilię Boonta był na Tatooine tradycją. Mało kogo obchodziło skąd się to święto wzięło – podobno była to pamiątka zwycięstwa Huttów nad ich przeciwnikami w czasach Starej Republiki. Pamiątka czy nie, była to genialna okazja do zarobienia grubych kredytów, wystarczyło tylko obstawić odpowiedniego zawodnika. Co odważniejsi mogli nawet zgłosić się sami do zawodów – ale w razie wypadku, Huttowie nie pokrywali kosztów leczenia. Co roku na wyścigi ściągały tłumy, nie każdy jednak chciał się smażyć pod słońcami Tatooine. Spora część widzów okupowała bary i kolektury połączone z kasynami. „Ślepa Bantha” nie stanowiła wyjątku – już od pewnego czasu większość stolików była zajęta, a krupier nie nadążał rozdawać kart do pazaaka. Na telebimie przemykały dane zawodników zgłoszonych do nadchodzącego wyścigu, przerywane od czasu do czasu Wiadomościami Galaktycznymi. O dziwo panował spokój i Gamorreański ochroniarz stał oparty o ścianę, ze znudzeniem obserwując klientów. Ewidentnie szukał okazji do zaczepki. Goście jakby to wyczuwali i co najwyżej posyłali sobie niechętne spojrzenia, gdy ktoś oszukiwał za bardzo. Brak blasterów przy pasie również nie zachęcał do wszczynania walk. Rozmowy toczone przy stolikach dotyczyły najróżniejszych tematów: szlaków międzygwiezdnych, podłego niebieskiego mleka, polityki kanclerza Valorum, wdzięków barmanki. Do wyścigu zostały niecałe dwie godziny, więc kasjer od czasu do czasu pokrzykiwał, zachęcając do obstawiania swoich typów. Wręcz w złym guście było niepostawienie chociaż złamanego kredyta na kogokolwiek. W ten sposób odmawiało się udziału w obchodach święta Huttów, a tym nikt nie chciał się narażać.

PO DRUGIEJ STRONIE LUSTRA

lustro

Termin: 21 maja 2016
Czas trwania: 5 godzin
Ilość uczestników:  12 osób (6 kobiet, 6 mężczyzn)

Wprowadzenie:

„Zawsze krążyły pogłoski, że jest coś innego. Jest drugi świat. Kraina duchów, smoków i skrzatów, które ciekawe tego co się dzieje za kurtyną przechodzą do świata ludzi. Stają się nawet jego częścią, aż w końcu granica się zaciera. Ludzie tego nie widzą, ale mieszkańcy tamtego świata widzą wszystko. Moja babcia opowiadała mi kiedyś, że wszystko co zapisujemy, co robimy odbija się na tym drugim świecie. Jest jego lustrem. Odbiciem, ale jakże bogatszym. Jednak to kształtuje też nasz świat, a tym co jest po drugiej stronie są… baśnie. Opowieści, historie, bajki. Bez nich nie istnielibyśmy, a nasz świat wyglądałby zupełnie inaczej. Szukałem drugiego świata i znalazłem, ale coś zupełnie innego. Wieżę, gdzie w najwyższej komnacie mieszkał pewien mężczyzna. Nie był człowiekiem w naszym rozumieniu. Był Magiem. Strażnikiem Książek. Tych wszystkich baśni jakie kiedyś napisano, tych opowieści jakie przekazywano dzieciom przed spaniem. Widziałem Śnieżkę oraz Kopciuszka, zobaczyłem Janka Muzykanta i Marysię Sierotkę. Każda w swojej historii, przeżywająca ją na nowo. Odwiedzałem Strażnika często, aż pewnego dnia, nie zastałem go. Nikt nie pilnował dawnych powieści. Co gorsza, wszystkie książki zostały przemieszane, kartki powyrywane i doklejane do innych opowieści i tak Kopciuszek nagle stał się Śpiącą Królewną i mieszkała w chatce z Wróżkami, a Śnieżka uciekała przed wilkiem w wielkim lesie! Gdzie podział się Strażnik? Jeśli postaci nie trafią do swoich opowieści to cały nasz świat się zmieni! Nic już nie będzie takie samo…”

-Wilhelm Grimm

Postacie do wyboru:
1. Królewna Śnieżka
2. Śpiąca Królewna
3. Kopciuszek
4. Czerwony Kapturek
5. Zła Królowa (z historii Śnieżki)
6. Roszpunka
7. Dzielny Krawczyk
8. Królewicz zamieniony w łabędzia
9. Wilk
10. Król Drozdobrody
11. Żelazny Jan
12. Świniopas

ŚMIERĆ NA STOKU

śmierć na stoku

Termin: 19 maja 2016
Czas trwania: 3h
Ilość miejsc: 12

Wprowadzenie: Bar w wiosce olimpijskiej podczas olimpiady zimowej w Soczi jest miejscem spotkań sportowców, kibiców i dziennikarzy. To miejsce, gdzie można zarówno odpocząć od wrażeń igrzysk, jak i zawrzeć nowe znajomości, zdobyć informacje i posłuchać plotek. Tego wieczoru atmosfera jest wyjątkowo napięta: chodzą pogłoski, że jeden ze sportowców często odwiedzających bar został znaleziony martwy.


Dokładne informacje na temat imprezy będą udostępniane wraz ze zbliżającym się terminem imprezy, za pośrednictwem fanpage WBP w Krakowie oraz festiwalu GRART.

Zapraszamy! 19-21 maja 2016, wstęp wolny.

Dodaj komentarz

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Up ↑