Zbiór Liberatury

W Artetece WBP w Krakowie znajduje się unikalny zbiór książek niekonwencjonalnych, zwanych Liberaturą. Jest to jedyna tego typu, tak kompletna, stała wystawa na świecie.

Liberatura jako termin określający pewien typ książek, a zarazem nowy bodziec dla współczesnego pisarstwa, został zdefiniowany w tekście-manifeście Liberatura. Aneks do słownika terminów literackich, wygłoszonym na krakowskiej Wystawie Książki Niekonwencjonalnej w Bibliotece Jagiellońskiej w 1999 roku. Jego autor, Zenon Fajfer, wskazał na brak odpowiednich pojęć literaturoznawczych, by opisywać taki rodzaj pisarstwa, który zaprzęga w procesie twórczym artysty nie tylko słowo, ale i nośniki słów, jakimi są materialne komponenty książki, rozumianej w najszerszym – także materialnym – znaczeniu, by w jego wyniku stworzyć odrębny i niepowtarzalny tekst. Stąd pojęcie liberatury, która w rezultacie wolności (łac. liber) twórczej pisarza, uderza w konwencjonalną formę książki (łac. liber), jak i cały rynek wydawniczy, determinujący praktykę czytelniczą.

Powstała w 2012 roku Wystawa Liberatury jest kontynuacją pracy propagatorskiej Katarzyny Bazarnik i Zenona Fajfera (m.in. Czytelni Liberatury w MIKu: http://www.liberatura.pl), twórców i głównych teoretyków liberatury. Zgromadzony przez nich księgozbiór, na razie po części tylko udostępniany, ukazuje różnorodność, indywidualistyczny charakter, a także rozległość historyczną zjawiska.

W Artetece znajdziemy dzieła takich pisarzy-prekursorów, jak James Joyce, znany z prób zapisu biegu myśli (tzw. strumień świadomości), Stéphane Mallarmé, symbolista i twórca kaligraficznej symfonii Rzut kośćmi nigdy nie zniesie przypadku, Laurence Sterne z jego anarchistyczną autobiografią Tristram Shandy (gablota 1). Idąc dalej (gablota 2), możemy zapoznać się z odkryciami współczesnych liberatów z różnych stron świata, jak Raymond Queneau z nieprzeczytanymi nigdy przez jednego czytelnika Stoma tysiącami miliardów wierszy, tajwańska poetka Hsia Yu, autorka przezroczystego Pink Noise, Mark Z. Danielewski, twórca kolażowej powieści Hause of Leaves, czy ekspresjonistyczny duet Blaisa Cendrarsa i Soni Delaunay reprezentowany przez Prozę Transsyberyjskiej kolei i małej Żanny z Francji.

Gablota 3 to w większości jest poświęcona twórczości Katarzyny Bazarnik i Zenona Fajfera. Wspomnieć tu należy o trój-książkowymOka-leczeniu (2009), którego dwa egzemplarze (w tym prototyp książki z 2000 roku) znajdują się w ekspozycji. Dzieło to stało się przełomem i manifestacją wolności artystycznej – jest także symbolem ruchu liberackiego w Polsce (m.in. Radosława Nowakowskiego i Roberta Szczerbowskiego, którego dzieła można podziwiać w gablocie 4, ostatniej). To skrajne przykłady liberatury, przekraczającej granice gatunkowe, gdyż, jak stwierdziła Katarzyna Bazarnik:Liberatura to wolność, otwartość artystyczna, przekraczanie granic między gatunkami i sztukami, to literatura nie spętana ograniczeniami narzuconymi przez reguły, kanony, krytyków. To pisanie-ważenie liter (czcionek, obrazów, elementów graficznych) w celu zbudowania książki. W dziele liberackim chodzi o świadome wykorzystanie materialności literatury, słowa, zdania i przestrzeni książki, o integralność tekstu i obrazu. „Jak” jest częścią „co”. (2002)

Wystawa znakomicie ukazuje tę różnorodność pomysłów na materialną formę książki, która w zamierzeniu poety czy pisarza staje się równoprawnym medium literatury. Mamy tu niejednokrotnie do czynienia z drobiazgowymi założeniami odnośnie ilości słów, stron i wyglądu okładek wydawanych egzemplarzy; pojawiają się książki w kształcie harmonijki, zbioru luźnych kart, bądź linijki mierniczej; niektórzy zaś twórcy liberatury rezygnują całkowicie z tradycyjnych materiałów introligatorskich, by zapisywać swoje pomysły na takich nośnikach, jak kamień, plastik, beton, czy drewno.

Wielką zaletą Wystawy Liberatury jest fakt, że poszczególne dzieła są reprezentowane przez kilka egzemplarzy, różne wydania i sposoby podejścia do literackiego tekstu. Nadaje to ekspozycji wartość swoistego dokumentu, opisującego historię książki, translatorstwa, jak i rynku wydawniczego. Ponadto Wystawa Liberatury posiada także pozycje unikalne, jak „pudełko” kolaży Herty Müller, noblistki z 2009 roku, z jej autografem oraz wydrukowany na płótnie hipertekstualny kalendarz More Than A Year, autorstwa Michaela Joyce’a i Carolyn Guyer (2012) – pozycja, której jedyny egzemplarz doczekał się dotychczas reprintu z polskim tłumaczeniem w „Postdyscyplinarnym Magazynie o Nowej Kulturze Ha!art” (nr 40, 2012).

Wystawa znajduje się na 3 piętrze.

Tomasz A. Kalita

tagi: arteteka, kraków, liberatura, książki,

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Up ↑